Zyciowka.
Jeszcze z 2014. Jak ten czas nieublagalnie leci.. Gubie sie w sekundach, godzinach, dniach i miesiacach..
Gubie sie w slowach, zdaniach, obietnicach..
A najbardziej gubie sie sama w sobie.
Praca nad wlasnym charakterem to cholernie ciezka praca..
Nie ma co się gubić. Jesteś młoda i wszystko jest przed Tobą. To jest Twój świat, Twoje życie. Maluj je różnobarwną kredką. Każdy się gubi, ale ważne by odnajdywać się na nowo. Poza tym za każdym razem odnajdujemy coś innego, inspirującego. Gubienie i odnajdywanie nie jest takie złe..A charakter kształuje się całe życie i nie ma co się przejmować porażkami w jego budowaniu. Powodzenia! Pisz dużo, bo masz talent. W twoim blogu są dwa oblicza: mdoowej blogerki i życiowej psycholożki..to jest super!
ReplyDelete