Strony

07/05/2013

Ordinary day









Zwykły dzień? Voila, o to post! Ostatnio z Laurą odwiedziłyśmy Prater z darmowymi biletami na jedną przejażdżkę. Jak było? Świetnie! Uuuwielbiam wielke karuzele, tą lekką "adrednaline" podczas jazdy, coś cudwonego. Zaczęłyśmy od najmniejszej i skończyłyśmy.. na największej :D Laura pokonywała po raz pierwszy swoje lęki i za moją namową zaliczyła "najgorsze" karuzele.  Był płacz, trzymanie za rękę i głośny krzyk. Wszystkim szczerze polecam, wesołe miasteczko to zawsze świetny pomysł. P.S zdecydowałam się zamieścić filmik który nagrałam odrazu po zejściu z tej największej karuzeli, sami widzicie jakie to emocje! :D A co w szkole? Jeden wielki STRES! Matma mnie wykańcza, nie mam siły ani chęci żeby ją rozwiązywać, więc może się to źle skończyć.. Trzymajcie za mnie kciuki 28 Maja!! 

8 comments:

  1. Byłam tam, rzeczywiście robi wrażenie :)

    ReplyDelete
  2. hahaha Laura jaka przestraszona <3 zazdroszcze Wam takiej świetnej zabawy w miasteczku :*

    ReplyDelete
  3. uwielbiam Twoje brwi! ;)

    ReplyDelete
  4. świetne zdjęcia!!
    kasistarstyle.blogspot.com

    ReplyDelete
  5. szalone!
    bd trzymać kciuki na pewno:)

    ReplyDelete
  6. Miałaś kiedyś taką poważną kłótnię z Anitą ?

    ReplyDelete
  7. Czy Laura potrafi mówić po Polsku czy tylko po Niemiecku ? ;>

    ReplyDelete