Przeleciałam wiele artykułów na temat "bezpiecznego dobieraniu ciuchów".Nie, nie chodzi o zestaw przystosowany do ekstremalnych sytuacji, raczej do "ekstremalnej wagi".No cóż, spodziewałam się tego, że dojdzie mi parę kilo, ale nie liczyłam się z tym, że gdzie zaczyna się nowa waga, tam spotyka się i nowe granice.Według wszechwiedzących modowych "dziennikarek" takie rzeczy jak zakolanówki leżą dobrze na osobach "normalnej" wagi (czyt. dziewczyn, które biegnąc za dzisiejszymi "ideałami piękności" zahachają o anoreksję).Nie przeczytałam jednak, co się stanie, gdy te zasady się złamie.Bo kto wie? Może wypędzą mnie na jakiś obóz dietetyczny, nazwą wybrykiem natury, a może każą pisać na pudelku?
Tak czy siak, w zakolanówkach czy bez w pełni akceptuję siebie.Może i chciałabym mieć superpłaski brzuch lub piękne, chude nogi, ja wiem, że czuję się swojo i to jestem ja.
Jesteś po prostu hipnotyzująca. Na pewno obejrzałabym się za tobą na ulicy. W tych włosach i makijażu twoja uroda zyskuje taki niepowtarzalny charakterek...
ReplyDeleteSzkoda tylko że zdjęć mało, żadnych przybliżeń na detale itp. :C
szczerze mówiąc jestem wielką fanką twojej urody, jednak widząc tą stylizację i twój wygląd wyglądasz bardzo wulgarnie , przyspieszasz tym sposobem okres dorastania. ucz sie na błędach innych i pozostan młoda , naturalna i piekna poki mozesz :)
ReplyDeleteTo chyba ta najgłupsza faza kiedy chce się na siłę postarzać, minęły inne fazy, minie i to.Uczę nie na swoich, nigdy na czyiś błędach :) Ale ślicznie dziękuję za Twoją opinię :)
Deletejezu, co zrobiłaś z włosami ;( ja chce tamten kolor! jesteś za blada na czarne włosy i zgodze się z wcześniejszym komentarzem - w takim połączeniu wyglądasz wulgarnie
ReplyDeleteA ja wręcz przeciwnie, uwielbiam te włosy! Czuję się w nich świetnie i chyba znalazłam swój kolor.
DeleteZgadzam się z @ew, w brązowym wyglądałaś prześlicznie, natomiast w czarnych jakoś tak mniej.
ReplyDeleteNa zdjęciach wygląda inaczej niż w rzeczywistości :D
ReplyDeletenie ten kolor włosów...
ReplyDeletenie te buty..
całość nie ta...
a te pozy, bozeee
Ja to ja! :)
Deletelove your leather jacket :) xx
ReplyDeletehttp://lorihearts.blogspot.co.uk/
co jest wulgarnego w różowej sukience bez dekoltu i skórzanym żakecie? nie rozumiem :D
ReplyDeleteSpokojnie, ja przyjmuję do wiadomości, niektórzy mają inne patrzenie na te sprawy, zapomniałam dopisać, że zakolanówki to nowa oznaka wulgaryzmu i przejaw seksualności.Po tym jak "zaprezentwoałam otfit spod latarni" nie jest mnie w stanie chyba nic zadziwić :D
Deleteco za tępota, chodzi o pozy, zakolanówki i ogólnie o całokształt. można być wulgarnym i w golfie.
Deletedla mnie wulgarna jest mieszanka : fryzura, usta, pozy, co zlego jest w rozowej sukience i zakolanowkach? nic!
DeleteJeśli ten zestaw uznajecie za wulgarny, to ja nie wiem co by było gdybyście naprawdę zobaczyli wulgarnie ubraną dziewczynę.Pozy? A co, miałam stać sztywnie, prosto jak na rozkaz? To robi się co raz bardziej śmieszne..
DeleteBądź tak odważna jak ona i rób stylizacje które mogą się komuś nie podobac , miej na wszystkich wyjebane , Maluj się , fantazjuj // masz odwagę ? -nie- to się nie udzielaj PROSTE.
ReplyDeleteŚLICZNA STYLIZACJA ANJU WGL. ŁADNA JESTEŚ ! ;**
do pięt nie dorastasz prawdziwym blogerkom z klasą!
ReplyDeleteDzięki Bogu! Jestem nieprawdziwą blogerką bez klasy, to jest to!
DeleteŚlicznaś! :)
ReplyDeleteBardzo ładna sukienka. :)
Ania ? odpisz na ten komentarz ! :
ReplyDeletejesteś ładna i rob co robisz bo to najbardziej wkurza zazdrośniczki
W ;*