Gdy straszyłam Was o zmianach u mnie, wcale nie żartowałam.Grzywka powstała pod napływem emocji, zazdrości min. panny Brodki i wiecznych obmyśleniach co by tu pokombinować z włosami.Moje włosy zostały również skrócone o jakieś 5 cm, ale wyszło im ot na dobre.Co do zestawu wybierany był jak zwykle pięć minut przed wyjściem do szkoły.Kocham tą narzutką z ciucholandu, każdemu zestawowi nadaje niesamowity vintagowy look.Buty zostały zakupione w Auchanie po 10 zł, wielkie WOW gdy zobaczyłam je tam, polowałam na nie od dawna, kto by przypuszczał, że znajdę je w takim sklepie.
ZAWSZE WYGLĄDASZ ŁADNIE ! ale chyba wolę Cię bez grzywki ;) ;p
ReplyDelete@ojtam ojtam, ważne, że jakaś zmiana jest! :D
ReplyDeletePasuje Ci i świetnie wyglądasz ;)
ReplyDeletewyglądasz po prostu jak nie ty:)
ReplyDeleteAle jak zwykle ŚWIETNIE.!<3
malinowe spodnie mistrz
ReplyDeleteŚwietny masz styl!!:D
ReplyDeleteŚwietne spodnie, zapoluje na ten kolor:)
ReplyDeletewłaśnie miałam napisać, że przypominasz mi Brodkę :)
ReplyDeletecute and simple!
ReplyDeletexx
loveee your cardi! amazingness xx
ReplyDeletegreat style!
ReplyDeletecome follow the first ever fashion blog from a Guys POV, let He know what you think
Fashion by He
prosty , lekki i przyjemny zestaw . ; ))
ReplyDeleteej , dalej masz ombre , czy źle widzę?
wolę cię bez grzywki, ale z nią też ci ładnie!
ReplyDeleteFajny zestaw, narzutka rzeczywiście jest świetna!