Jedna z moich najulubieńszych polskich marek, misbhv. Kocham praktycznie każdy ich projekt i wzdycham nad każdą nową koszulką/bluzą. Najchętniej wykupiłabym ich cały sklep, ale niestety na razie nie mogę sobie na to pozwolić. Kiedyś zbiją na mnie miliony, mówię Wam!
Strony
24/02/2014
MISBHV x anjasury
Jedna z moich najulubieńszych polskich marek, misbhv. Kocham praktycznie każdy ich projekt i wzdycham nad każdą nową koszulką/bluzą. Najchętniej wykupiłabym ich cały sklep, ale niestety na razie nie mogę sobie na to pozwolić. Kiedyś zbiją na mnie miliony, mówię Wam!
21/02/2014
M&M&I instagram mix
Lubię, kiedy kobieta omdlewa w objęciu,
kiedy w lubieżnym zwisa przez ramię przegięciu,
gdy jej oczy zachodzą mgłą, twarz cała blednie
i wargi się wilgotne rozchylą bezwiednie.
Lubię, kiedy ją rozkosz i żądza oniemi,
gdy wpija się w ramiona palcami drżącemi,
gdy krótkim, urywanym oddycha oddechem
i oddaje się cała z mdlejącym uśmiechem.
I lubię ten wstyd, co się kobiecie zabrania
przyznać, że czuje rozkosz, że moc pożądania
zwalcza ją, a sycenie żądzy oszalenia,
gdy szuka ust, a lęka się słów i spojrzenia.
Lubię to - i tę chwilę lubię, gdy koło mnie
wyczerpana, zmęczona leży nieprzytomnie,
a myśl moja już od niej wybiega skrzydlata
w nieskończone przestrzenie nieziemskiego świata.
"
Kazimierz Przerwa-Tetmajer
kiedy w lubieżnym zwisa przez ramię przegięciu,
gdy jej oczy zachodzą mgłą, twarz cała blednie
i wargi się wilgotne rozchylą bezwiednie.
Lubię, kiedy ją rozkosz i żądza oniemi,
gdy wpija się w ramiona palcami drżącemi,
gdy krótkim, urywanym oddycha oddechem
i oddaje się cała z mdlejącym uśmiechem.
I lubię ten wstyd, co się kobiecie zabrania
przyznać, że czuje rozkosz, że moc pożądania
zwalcza ją, a sycenie żądzy oszalenia,
gdy szuka ust, a lęka się słów i spojrzenia.
Lubię to - i tę chwilę lubię, gdy koło mnie
wyczerpana, zmęczona leży nieprzytomnie,
a myśl moja już od niej wybiega skrzydlata
w nieskończone przestrzenie nieziemskiego świata.
"
Kazimierz Przerwa-Tetmajer
19/02/2014
NA$TY x misbhv
/leather jacket- Zara, leather pants-Zara, bag- BALENCIAGA, Sweatshirt- misbhv, shoes- Nike Roshe
Moja miłość do polskich projektantów z dnia na dzień rośnie. Nie wspominając już o cudownej marce misbhv która w 100procentach trafia w moje smaki. Wróciłam, już na stałe. Ostatnio dzieją się neizbyt dobre rzeczy na niektóre niestety nie mam wpływu..Ale nie o tym dziś. Dostałam piękną wiadomość od jednej z moich czytelniczek i postanowiłam wziąć się za siebie i wrócić. Czasem pewnie będziecie musieli czytać i oglądać jakieś głupoty, ale niestety w tym roku nauka będzie na pierwszym miejscu. Buziaki i do usłyszenia:*
Subscribe to:
Posts (Atom)